PijanaPoMalinach

"Dwanaście prac Herkulesa", chociaż osadzone znacznie dalej i znacznie później niż starożytna Grecja, ma sporo wspólnego z mitologią. Otóż ten kryminał Agathy Christie to tak naprawdę całkiem zręcznie skrojony zbiór dwunastu właśnie opowiadań, z których każde mniej lub bardziej nawiązuje do jednego z zadań mitycznego herosa. A naszym herosem jest uwielbiany przez czytelników Herkules Poirot, który po raz kolejny musi poradzić sobie z najbardziej zagmatwanymi i pokręconymi scenariuszami kryminalnymi, w które wpakowała go pisarka.

Jedne zagadki ciekawsze, inne mniej, ale ogólnie całość mi się podobała. Podsumowując, jeśli ktoś szuka zapierającego dech w piersiach kryminały, to w tej książce tego nie znajdzie. Jeśli ktoś ma ochotę zakosztować klasyki kryminału i zapoznać się ze słynnym Herkulesem Poirot to polecam.