Mleko i miód. Milk and Honey
Przyznam się szczerze, że po przeczytaniu tego tomiku poezji mam wiele sprzecznych uczuć. Kilka wierszy podobało mi się bardzo, niektóre nie przypadły mi do gustu. A były nawet takie, które zawstydzały i przerażały.
Tomik podzielony jest na cztery części: cierpienie, kochanie, zrywanie i gojenie. Wiersze w każdej z nich poruszają inną tematykę. Są to utwory niezwykle kobiece i intymne. Jest to nieco inna poezja, z którą wart się zapoznać. Napisany jest krótko, dosadnie i w samo sedno. Wiadomo, iż nie spodoba się wszystkim czytelnikom...ale i tak polecam kobietom i nie tylko. :D